Millennial investors continue to be the subject of much discussion, yet a recent survey of these Generation Y members who are 18 to 34 years old age indicates that they are not dramatically different from older generations â except in four key areas: Prawdopodobnie podejmują oni większe ryzyko, bardziej martwią się o bezpieczeństwo cybernetyczne, stawiają na spłatę długu i oszczędzają na zakupie domu.
Dziewiąty coroczny Main Street Investor Survey jest wynikiem dwóch telefonicznych badań inwestorów zeszłego lata: 1.012 inwestorów z co najmniej 10.000$ inwestycji i 1000 tysiącleci (250 w całym kraju i po 250 w rejonie Houston, Nowego Jorku i San Francisco), którzy byli zwolnieni z kryteriów inwestycyjnych.
Dzięki temu nowemu ukierunkowaniu demograficznemu i prawie dekadzie danych porównawczych, [badanie] zapewnia wyjątkową perspektywę, z której mogą skorzystać wszyscy decydenci, sektor prywatny i opinia publiczna, â» Cindy Fornelli, dyrektor wykonawcza CAQ, powiedziała we wstępie do wyników badania.
Więc wierćmy się w dół na tym pokoleniu, które ma księgowych i doradców tak zaintrygowany, jak to tyka.
Podejmowanie ryzyka. Podczas gdy większość respondentów w obu grupach uważała się za âpretty cautious,â» tysiące lat było nieco mniej (44 procent), w porównaniu do wszystkich inwestorów (49 procent). Tysiąclecia były również bardziej skłonne do podejmowania ryzyka po przeprowadzeniu badań (35 proc.) niż wszyscy inwestorzy (26 proc.).
Potencjał inwestycyjny. W ciągu najbliższych 12 miesięcy, 29 procent tysiącleci i 38 procent wszystkich inwestorów nie planuje żadnych inwestycji. Prawie połowa tysiącleci (43 proc.) zamierza dokonać inwestycji, która zapewni stały, długoterminowy dochód, w porównaniu z 36 proc. wszystkich inwestorów.
Co zrobić z $10K. Ponad jedna trzecia (38%) tysiącleci wykorzystałaby $10,000 na spłatę pożyczek studenckich, zadłużenia z tytułu kart kredytowych lub kredytów hipotecznych, w porównaniu z 31% wszystkich inwestorów. A 16 procent przeznaczyłoby te pieniądze na oszczędności lub konta czekowe, w porównaniu z 21 procentami wszystkich inwestorów. Ten sam procent tysiącleci inwestowałby w akcje, obligacje lub fundusze inwestycyjne, w porównaniu z 18 procentami wszystkich inwestorów. Na pytanie, dlaczego wydaliby te pieniądze, tak jak to wskazali, 35 procent tysiącleci powiedziało, że chodzi o spłatę długu lub odsetek, osiągnięcie celu życiowego, kupno domu lub podróż, w porównaniu z 29 procentami wszystkich inwestorów.
Ryzyko inwestycyjne. Tysiąclecia były bardziej zaniepokojone niż wszyscy inni inwestorzy w trzech obszarach ryzyka inwestycyjnego: cyberataki skierowane na informacje finansowe lub rynki (37%, w porównaniu z 32% wszystkich inwestorów), złe doradztwo inwestycyjne (19%, w porównaniu z 16%) i niewystarczające regulacje rządowe (16%, w porównaniu z 14%).
Największe zagrożenia finansowe. Większość z obu grup (55 procent wszystkich inwestorów i 47 procent tysiącleci) twierdzi, że ich dobrobyt finansowy jest najbardziej zagrożony przez niewystarczające oszczędności na emeryturę i niezdolność do zapewnienia opieki zdrowotnej ciężko choremu lub rannemu członkowi rodziny lub samym sobie. Jednak tysiąclecia (18 procent) były bardziej zaniepokojone utratą pracy lub niemożnością jej znalezienia niż inni inwestorzy (11 procent).
Zaufanie do doradztwa inwestycyjnego. Tysiąclecia są nieco mniej ufne (46 procent) planistów finansowych i doradców niż wszyscy inwestorzy (49 procent), ale nieco bardziej ufne (15 procent) rodziny, przyjaciół i kolegów niż wszyscy inwestorzy (13 procent). Co ciekawe, pokolenie, które często kontaktuje się tylko z mediami społecznościowymi, jest na równi ze wszystkimi inwestorami (w obu przypadkach na poziomie 1 proc.), jeśli chodzi o godne zaufania porady finansowe dotyczące tych źródeł â, a 7 proc. obu grup polega na sprawozdaniach finansowych spółek notowanych na giełdzie.