Nowa zasada raportowania krosna duża

przez Ken Berry

Niewielka zmiana podatkowa może mieć istotny wpływ na klientów biznesowych, którzy są właścicielami i prowadzą restauracje lub inne lokale, które zazwyczaj dodają automatyczne gratyfikacje do rachunków dużych podmiotów. Począwszy od 2014 r., te «napiwki» będą traktowane jako «opłaty za usługi», co doprowadzi do licznych komplikacji w zakresie podatku od wynagrodzeń.

W 2012 roku IRS wydał nowy wyrok wyjaśniający dotychczasowe wytyczne, w którym wąsko zdefiniował parametry podatkowe dla napiwków (Rev. Rul. 2012-18). O ile nie istnieją cztery krytyczne czynniki, IRS mówi teraz, że nieuznaniowe obciążenie klienta jest traktowane jako wynagrodzenie dla celów podatku od wynagrodzeń (patrz pasek boczny). Ale przynajmniej IRS został namówiony do odroczenia wdrożenia zmienionego systemu podatkowego o jeden rok – do 1 stycznia 2014 roku. Początkowo miało ono wejść w życie w 2013 roku (Ogłoszenie 2012-50).

Nowa zasada ma zastosowanie do automatycznych gratyfikacji, które są często dołączane dla większych podmiotów. Na przykład, restauracja może rutynowo naliczać automatyczny napiwek w wysokości 18 procent w przypadku imprez składających się z dziesięciu lub więcej osób. Opłata ta jest zazwyczaj podawana w menu restauracji. Ta zasada gwarantuje, że serwery nie «usztywnią się» napiwkiem o wartości kilku dolarów – lub co gorsza, nic – na karcie liczącej setki. Przy wielu kelnerach i kelnerkach zarabiających poniżej federalnej płacy minimalnej 7,25$ za godzinę, napiwki są ważnym składnikiem ich pensji na wynos.

Ale IRS od dawna podejrzewa, że wskazówki często nie są prawidłowo zgłaszane. Pracodawca prowadzący działalność gospodarczą, w której napiwki są powszechne, np. w restauracji, jest zazwyczaj zobowiązany do zgłaszania kwot otrzymywanych przez pracowników w formie napiwków oraz do zapłaty odpowiedniej części podatku od wynagrodzeń od tych kwot. Zakłady spożywcze i zakłady produkujące napoje są uprawnione do ulgi podatkowej w odniesieniu do części tych płatności. Pracownicy muszą zgłaszać napiwki pracodawcom i płacić zarówno podatek dochodowy, jak i podatek od wynagrodzeń za napiwki, które otrzymują.

Zmiana na automatyczne gratyfikacje mogłaby stworzyć dla niektórych pracodawców snafus płacowy. Ponieważ płatności te będą traktowane jako wynagrodzenia dla pracowników, pracodawcy tacy jak restauracje i sale bankietowe będą musieli odprowadzać podatek dochodowy od tych kwot. W rezultacie, będą oni zmuszeni do uwzględniania tych płatności w stawkach godzinowych wynagrodzeń pracowników. Ponadto, zasady te mogą się różnić w ramach państwowych przepisów podatkowych, co jeszcze bardziej komplikuje stawki płac. Wreszcie, w odróżnieniu od napiwków, podatki od wynagrodzeń z tytułu opłat za usługi nie kwalifikują się do ogólnej ulgi podatkowej z tytułu prowadzenia działalności gospodarczej.

Ze swojej strony, pracownicy też raczej nie będą zachwyceni. Ze względu na zmianę, będą musieli czekać na otrzymanie od pracodawcy regularnych czeków z wypłatami, zamiast wbijać duże napiwki w dniu wykonania usługi.

Jeśli ta zmiana podatku jest dozwolona, możesz doradzić swoim klientom biznesowym z tych branż, aby dać im większą swobodę w dostosowywaniu wysokości takich opłat lub nawet całkowicie zrezygnować z automatycznych gratyfikacji. Dodatkowe kłopoty mogą nie być warte tych korzyści.

Artykuły pokrewne:

  • IRS rozszerza program raportowania napiwków dla przemysłu spożywczego
  • IRS ogłasza nowy program raportowania końcówek