Problematyczny program przygotowany na sezon podatkowy

Po zakończeniu właśnie 22. sezonu podatkowego jestem zaskoczony – jak co roku – że są jeszcze rzeczy do nauczenia się w prowadzeniu praktyki i bolesne przypomnienia, że niektórych lekcji nie wyciągnięto za pierwszym (lub drugim, lub trzecim) razem.

W tym roku mieliśmy problem z personelem, który niemal zdemoralizował wszystkich w naszym biurze, czego można było uniknąć, gdybyśmy byli bardziej czujni.

W naszym biurze uzupełniamy etatową kadrę, wykorzystując agencję tymczasową do obsadzania stanowisk recepcyjnych i back-office w sezonie podatkowym. Dowiedzieliśmy się, jak ciężko było zwolnić kilka osób każdego 15 kwietnia było morderstwo na naszej stopy bezrobocia.

Korzystanie z szablonów, które zostały prześwietlone i sprawdzone przez agencję w tle, pozwoliło nam z czasem zaoszczędzić tysiące dolarów, szczególnie w ciągu wielu lat, kiedy gospodarka była niespokojna. Dbamy o to, aby traktować temps z takim samym zainteresowaniem w ich samopoczuciu, na jakie stać naszych pracowników, a my dajemy im znaczne premie, jeśli pozostają one do końca sezonu podatkowego. Od czasu do czasu mamy szczęście, że niektórzy z nich wrócili w następnym roku.

W świecie tymczasowym wydaje się, że istnieją trzy rodzaje osobowości pracowników:

  1. Ci, którzy są solidnie zatrudnieni, ale znajdują się po prostu pomiędzy stanowiskami pracy.
  2. Ci, którzy są utalentowani, ale nie pracują dobrze z innymi.
  3. Ci, którzy lubią tymczasowe zlecenia jako styl życia.

Zrozumienie różnic i sposobu, w jaki przekłada się to na praktykę, jest krytyczne. W przeszłości nasza firma miała pewne problemy z osobami z pierwszej kategorii, ponieważ były one na rynku pracy w pełnym wymiarze godzin i czasami lądowały pod koniec sezonu – co jest jednym z powodów, dla których wprowadziliśmy premię warunkową. Ci z trzeciej kategorii, stali tempura, są najbardziej wiarygodni, nawet jeśli nie całkiem podpalają świat swoimi umiejętnościami.

To druga kategoria – ci, którzy mają umiejętności, ale nie są zawodnikami zespołowymi – w tym roku złapali nas z zaskoczenia. Po kilkukrotnym pokonaniu tej drogi, nigdy z dobrym wynikiem, można by pomyśleć, że szybko zwolnimy ryzykownego pracownika. Ale kandydat był sprytny, wziął klasę podatkową i znał nasze oprogramowanie – to rzeczywiście kuszące.

Zignorowaliśmy wyraźne oznaki dużych kłopotów, ponieważ CV temp. miało dziewięć lat doświadczenia w tak wielu urzędach skarbowych, ale nigdy tego samego przez więcej niż jeden sezon podatkowy. Czy pytaliśmy o to agencję pracy tymczasowej lub dzwoniliśmy do poprzednich pracodawców? Nie. Prawda jest taka, że poszliśmy na skróty i chwyciliśmy za lśniący grosz, który można było wytrenować szybko i tanio, tłumiąc wszelkie wewnętrzne skrupuły z racjonalizacją: «To tylko 12 tygodni, jak źle może być?»

Możesz zgadnąć resztę. Pierwsze kilka tygodni było świetne, ponieważ szkolenie było szybkie, a ona miała pomocne sugestie dotyczące procedury – podkreślenia jej doświadczenia w innych urzędach, w których pracowała. Była trochę nachalna, ale wciąż chętna do pomocy. Potem, gdy zaczęły się spotkania na pełen etat, zaczęła rywalizować i walczyć z innymi pracownikami, terroryzując naszą recepcjonistkę i doprowadzając moją asystentkę do rozproszenia uwagi. Podważała też wytyczne partnerów.

Pozwoliliśmy jej odejść? Nie. Nie chcieliśmy zaczynać od nowa, więc staraliśmy się z nią pracować i rozumować, a kiedy to się nie udało, rozmawialiśmy z agencją. To były tylko półśrodki, a do czasu, gdy skończył się sezon podatkowy, wszyscy zwijaliśmy się z dysonansu, którego główną przyczyną nie było tak naprawdę jej złe zachowanie, ale raczej nasza niechęć do poprawienia naszego błędu wcześnie, bez względu na niedogodności.

Lekcja? Mam nadzieję, że tak, ale nigdy więcej nie jest długi czas …