Od ponad dziesięciu lat amerykański system podatku od sprzedaży sprawia, że detaliści internetowi są równiejsi niż ich rówieśnicy ceglani. Handel elektroniczny stanowił zaledwie 7 procent całkowitej sprzedaży detalicznej w pierwszym kwartale 2015 roku, jednak Internet pozostaje strefą wolnocłową dla tych uprzywilejowanych nielicznych firm, które nie pobierają podatków od towarów sprzedawanych poza swoimi stanami pochodzenia.
Nowy projekt ustawy, HR 2775, ustawy o parytecie transakcji na odległość, ostatecznie zamknie ten raj podatkowy, ale i tak oszczędzi detalistom internetowym bólu głowy związanego z pobieraniem i zgłaszaniem podatków od sprzedaży.
Wprowadzona 15 czerwca przez Rep. Jasona Chaffetza (R-UT) i dwustronnych współsponsorów ustawa o parytecie transakcji na odległość jest odpowiedzią Izby Reprezentantów na ustawę o uczciwości rynkowej, uchwaloną przez Senat w maju 2013 roku. Choć ustawa ta jest bezwzględnie kwestionowana, to jednak jest to dobrze przemyślany projekt ustawy, który osiągnąłby parytet podatkowy dla sprzedawców online i offline. Prawdopodobnie Ustawa o parytecie transakcji na odległość jest ulepszeniem Ustawy o uczciwości rynku i lepiej chroni interesy detalistów internetowych.
Krytycy ustawy o uczciwości na rynku argumentowali, że obowiązki związane z podatkiem od sprzedaży nakładałyby âundueâ» obciążenie na małe przedsiębiorstwa, które miałyby trudności z przestrzeganiem przepisów podatkowych ponad 10 000 lokalnych jurysdykcji. Argument ten opiera się na wyroku Sądu Najwyższego Stanów Zjednoczonych z 1992 r. w sprawie Quill Corp. przeciwko Północnej Dakocie , w której sąd orzekł, że zdalni sprzedawcy nie muszą pobierać i odprowadzać lokalnych podatków od sprzedaży, chyba że mają powiązania w stanie, w którym mieszka klient.
Jedna z podstaw tego argumentu, a mianowicie trudność w śledzeniu i przekazywaniu podatków do tak wielu agencji podatkowych, nie wytrzymuje już dzięki oprogramowaniu, które może automatycznie zakończyć obliczenia podatkowe i zadania związane z przestrzeganiem przepisów podatkowych. Ustawa o parytetach w transakcjach na odległość uznaje tę rzeczywistość, chroniąc jednocześnie najbardziej wrażliwych detalistów internetowych podczas przechodzenia na pobieranie podatków od sprzedaży.
Zgodnie z ustawą Marketplace Fairness Act, wszyscy sprzedawcy generujący mniej niż 1 milion dolarów będą zwolnieni z podatku od sprzedaży. Mogło to zmienić się w lukę prawną. Rep. Bob Goodlatte (R-VA), przewodniczący Komisji Sądowniczej Izby, poruszył tę kwestię podczas debat nad ustawą Marketplace Fairness Act i argumentował, że każdy projekt ustawy o opodatkowaniu handlu elektronicznego powinien zapewnić, że przedsiębiorstwa każdej wielkości są w stanie spełnić wymagania.
Ustawa o parytetach w transakcjach na odległość stanowi odpowiedź na krytykę Goodlatte’a, przewidując hojniejsze zwolnienia, ale wycofując je w ciągu trzech lat. W pierwszym roku zwolnieni są detaliści internetowi generujący mniej niż 10 milionów dolarów. Maksymalna kwota spada do 5 mln dolarów i 1 mln dolarów odpowiednio w drugim i trzecim roku. Począwszy od czwartego roku, wszyscy detaliści internetowi są zobowiązani do pobierania podatku od sprzedaży. W ramach tego systemu znacznie trudniej będzie znaleźć lukę prawną.
Podobnie jak w ustawie Marketplace Fairness, technologia podatku od sprzedaży ma być dostarczana przez spółki handlowe i opłacana przez państwa zgodnie z ustawą Remote Transactions Parity Act. Jednak w nowej ustawie stany mają obowiązek certyfikować wielu dostawców oprogramowania, którzy z kolei muszą być zatwierdzeni do działania w wszystkich stanach, które decydują się na pobieranie podatku od sprzedaży od zdalnych sprzedawców [Pełne ujawnienie: Moja firma Exactor jest jednym z tych certyfikowanych sprzedawców].
System certyfikacji w ramach Remote Transactions Parity Act gwarantuje, że a) oprogramowanie do automatyzacji podatkowej będzie działało zgodnie z obietnicą przed podpisaniem umowy przez detalistów internetowych oraz b) sprzedawcy będą mogli wybrać oprogramowanie podatkowe, które najlepiej odpowiada ich działalności. Firmy automatyzują podatek od sprzedaży już od prawie dekady, więc będzie istniał konkurencyjny rynek dostawców. System został wypróbowany i przetestowany. Działa równie dobrze dla małych i dużych firm.
W porównaniu z ustawą o uczciwości rynkowej, ustawa o parytetach transakcyjnych na odległość podejmuje silniejsze kroki w celu ochrony sprzedających przed obciążeniem audytem. Stanom zabrania się kontrolowania sprzedawców osiągających dochody poniżej 5 milionów dolarów, chyba że istnieje podejrzenie celowego wykroczenia. W przypadku audytu ciężar dowodu i związanych z tym kosztów spoczywa na dostawcy oprogramowania, a nie na sprzedawcy.
Najczęstszym sprzeciwem wobec ustawy o parytetach w transakcjach zdalnych będzie zwykła melodia z rozbitego odtwarzacza płyt: Czy to nie zaszkodzi interesom? Po raz kolejny, galeria orzeszków ziemnych może zacytować The Amazon Tax: Empiryczne dowody z Amazon and Main Street Retailers , praca badawcza, która śledziła skutki nałożenia podatku od sprzedaży na detalistów internetowych.
Badacze stwierdzili, że gospodarstwa domowe mieszkające w Kalifornii, New Jersey, Pensylwanii, Teksasie i Wirginii zmniejszyły swoje wydatki w Amazonii o 9,5 procent po tym, jak stany te poddały detalistów internetowych obowiązkowi odprowadzania podatków od sprzedaży. W tym samym czasie te gospodarstwa domowe zwiększyły wydatki w lokalnych sklepach ceglanych o 2%, a wraz z innymi detalistami internetowymi wydały o 19,8% więcej. Innymi słowy, «âAmazon taxâ» nie zmniejszyła ogólnie wydatków na handel internetowy; całkowite wydatki na sklepy internetowe wzrosły.
Dwadzieścia trzy lata temu, w czasie Quill Corp. przeciwko Północnej Dakocie , amerykański system podatkowy po prostu nie był gotowy na przyjęcie sprzedawców internetowych, którzy sprzedają w tysiącach jurysdykcji podatkowych, z których każda ma swoje własne specyficzne zasady i wymagania dotyczące składania dokumentów. Dzisiaj, nie jest to już przeszkodą, technologia ta dogoniła handel, a detaliści internetowi mogą spełnić te same obowiązki podatkowe, co sklepy cegiełkowe.
Nawet Sąd Najwyższy, w tegorocznej sprawie Stowarzyszenie Marketingu Bezpośredniego przeciwko Brohlowi , wystosował faktyczne zaproszenie dla kogoś, kto przedłożyłby sprawę, która posłużyłaby do ponownego rozpatrzenia pierwotnego gospodarstwa Quill . Sędzia Anthony Kennedy, który zasiadał w orginalnym składzie sędziowskim Quill , napisał w swojej opinii, że nierozsądnie jest dłużej zwlekać z ponownym rozpatrzeniem rozprawy sądowej w sprawie Quill Quill . Sprawa budząca wątpliwości nawet po rozstrzygnięciu, Quill szkodzi teraz stanom w stopniu znacznie większym, niż można było wcześniej przewidzieć.â»
Chaffetz’s Remote Transactions Parity Act jest jak dotąd najlepszą propozycją wyeliminowania raju podatkowego dla e-handlu i odwrócenia szkód, które Quill wyrządził. Nadszedł czas, aby Kongres zrównał sprzedawców online i offline âequallyâ».
O autorze:
Jonathan Barsade jest dyrektorem generalnym firmy Exactor, która dostarcza rozwiązań pomagających firmom w przestrzeganiu przepisów podatkowych dotyczących sprzedaży.
Powiązany artykuł:
Debata na temat podatku od sprzedaży on-line